Tuńczyk w puszce – pomysły na niecodzienne zastosowanie popularnego produktu: potrawy z tuńczyka w puszce

Tuńczyk w puszce – pomysły na niecodzienne zastosowanie popularnego produktu

Tuńczyk w puszce to niezwykle popularny produkt, który zazwyczaj wykorzystywany jest w formie sałatki z tuńczykiem lub po prostu kładziony jest na kanapkę. Tuńczyk to ryba bardzo zdrowa, zawierająca cenne kwasy omega-3 i sprzyjająca produkcji testosteronu, doskonale nadająca się dla osób, które budują masę mięśniową. Jakie jednak można przyrządzić inne potrawy z tuńczyka w puszce?

Potrawy z tuńczyka w puszce: Tuńczyk i makaron, czyli połączenie idealne

Tuńczyk jest jedną z bardzo niewielu ryb, które da się połączyć z makaronem i będzie to połączenie naturalne. Dzieje się tak dlatego, że mięso tuńczyka znacznie różni się od mięsa innych ryb i bardziej przypomina wołowinę.

Tak naprawdę tuńczyk będzie dobry w połączeniu z wieloma makaronami. Często dodaje się go do spaghetti, do popularnych muszelek czy kokardek. Tuńczyka z makaronem można spożywać i na ciepło, i na zimno. Idealnym połączeniem jest na przykład makaron-muszelki z tuńczykiem, pomidorem, oliwkami i ziołami.

Rzadziej spotykane, chociaż niezwykle smaczne, są ryżowe zapiekanki z tuńczykiem.

Potrawy z tuńczyka w puszce: zapiekanki, tosty i inne cuda z tuńczykiem

Tuńczyk doskonale nadaje się też na różnego rodzaju zapiekanki oraz na tosty. Doskonale będzie smakował też we wnętrzu wytrawnych śniadaniowych muffinów w połączeniu z jajkiem, pomidorem i rozmaitymi ziołami.

Pyszny będzie on też na gorących grzankach, najlepiej z pieczywa pełnoziarnistego. Tuńczyk do doskonałe źródło wysokiej jakości białka i można z niego przygotować wysokobiałkowe grzanki, dodając do tuńczyka rośliny strączkowe, takie jak czerwona fasola. Pełnoziarniste pieczywo dostarczy za to zdrowego błonnika oraz umiarkowaną dawkę naturalnych, a więc i zdrowych, węglowodanów.

Można śmiało powiedzieć, że na tuńczyka w puszce można mieć tyle samo pomysłów, co na wołowinę, czyli w zasadzie nieskończenie wiele, a ograniczeniem jest tu tylko wyobraźnia. Niektórzy łączą go nawet… z miodem! Popularnie dodaje się go też do wytrawnych omletów, które dzięki niemu smakują po prostu obłędnie.